sobota, 10 sierpnia 2013

Skrzynka skrzynce nierówna

Kochani!Lato nas rozpieszcza w tym roku, choć myślę, że Ci którzy spędzają je w pracy, gdzie w dodatku o klimatyzacji mogą pomarzyć, już zaciskają zęby w oczekiwaniu na chłodniejszy dzień. W zachodniej Polsce podobno już jest w miarę, u nas na wschodzie słoneczko grzeje i grzeje, ale my się cieszymy, kumulujemy gorące dni na zapas, bo o zgrozo! już tylko kilka tygodni i będziemy musieli stanąć twarzą w twarz z pluchą i szarą jesienna aurą! Podejrzewam, że sporo Was przeprowadza remonty w swoich chatkach. Ja się chyba trochę wypaliłam podczas urządzania "sklepo-pracowni" i nie mam narazie weny na modernizację naszego M, ale czuję, że za chwilę wybuchnie jakaś bomba, bo coś za długo tkwie w zastanej sytuacji.


Przychodzi do mnie sporo Pań (i Panów również:), którzy zwracają uwagę na regał z bibelotami, do stworzenia którego wykorzystaliśmy stos starych skrzynek. Myślałam, że już jest to powszechnie znany system, blogerki zapewne dobrze go znają. Skrzynki zostały jedynie wymalowane na różne kolory (z przewagą bieli oczywiście) i ułożone jedna na drugą w taki sposób, aby tworzyły zgrabny regał.
























Skrzynki mogą tak samo dobrze służyć jako regał, co szafka nocna. Do tego rodzaju mebla najlepiej nadają się skrzynki głębokie, aby mieć jak największą płaszczyznę blatu. Polecam Wam taki rodzaj szafki z wielu względów, m.in. ekonomicznych, praktycznych i estetycznych. Jest tania, można w niej zmieścić masę gazet (oczywiście wnętrzarskich ;), a poza tym nada pomieszczeniu (czyli sypialni) ciekawego klimatu, taki akcent z pazurem! 

Skrzynki mogą pełnić rownież funkcję pudełek, pomagają wprowadzić ład i porządek. Ja skrzynki do wina wykorzystałam na pojemniki, w którym przechowuję dywaniki i koce. Wy możecie w nich trzymać ręczniki, kosmetyki, koce czy małe poduchy. A więc do dzieła!

A jeśli jesteście w słabej sytuacji, bo na strychu u babci ciężko o skrzynkę, zajrzyjcie do Lulu. Wyczarujemy Wam skrzyneczkę w kolorze jaki sobie tylko wymarzycie!
Inspirującej soboty Wam życzę moi podczytywacze,
Lulu

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz