wtorek, 26 kwietnia 2016

Balkon dla romantyczki vol.1

Wiosna puka nam w okna, co prawda trochę deszczowo i z temperaturą nieporywającą, ale jednak maj na karku do czegoś zobowiązuje.... Mianowicie do zadbania o swój malutki, tyciusieńki, ale jednak balkon! :)


Dwa lata temu opanowały nas marynistyczne klimaty, w zeszłym roku nie miałam większej weny ze względu na fasolkę, która się z końcem kwietnia wykluła, ale teraz marzy mi się balkon z małą nutką romantyzmu.

O tak, będzie na nim przewaga bieli i pasteli, mięta, pudrowy róż...a do tego różowe kwiaty, lawenda, i poduchy w angielskie romantyczne róże prosto z katalogu Green Gate :D

Na początek trochę inspiracji, a już za chwilę zabieram się do działania! Niech no tylko słonko trochę mocniej przygrzeje :)















Źródło zdjęć: Pinterest

Do przeczytania,
Lulu

1 komentarz :

  1. Czasami mały balkon ma dużo więcej uroku niż pełnowymiarowy taras : ) Jest kameralnie, mamy u stóp panoramę miasta i przy odrobinie inwencji, możemy stworzyć na nim zieloną enklawę w środku betonowego molochu. Poza tym, zaaranżowanie tak skromnej powierzchni jest ciekawym wyzwaniem, bo przy wykorzystaniu minimalnej ilości sprzętów i dekoracji, trzeba uzyskać możliwie najbardziej satysfakcjonujący efekt. Chociaż przy aranżacji romantycznej trudno zachować umiar : ) Muszę tu zajrzeć po metamorfozie, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń